poniedziałek, 21 lutego 2011

Miodowe udka

Dostałam na Mikołaja  książkę Beaty Lipov "Dzieciaki do kuchni" i był to świetny prezent  bo książka jest świetna, prosta w opisach i przepisach, bawi i uczy i bardzo zachęcająca do stawiania pierwszych kroków w przygotowaniu posiłku przez młode pokolenie. Na pierwszy ogień zrobiłam udka miodowe. Porcja na 3 osoby.


Miodowe udka


10 szt pałek z kurczaka
1,5 łyżki miodu
2 łyżki sosu sojowego
1 łyzka papryki czerwonej
2 ząbki czosnku
do smaku sól i pieprz
3 łyżki wody
oliwa z oliwek





Pałki umyć i osuszyć. Włożyć do miski. Zrobić glazure. Połączyc miód, sos sojowy, papryke, sól, pieprz, wodę i przeciśnięty czosnek. Zalać mieszaniną pałki i odstawić do lodówki na 2 godziny. Przełożyć do naczynia żaroodpornego, skropić oliwą z oliwek, przykryć folią alumioniową i piec w dobrze nagrzanym piekarniku 180st ok. 40 min. Na ostatnie 5 minut można je odkryć. Wszystko zrobiłam oczywiście pod okiem mamy.

Przepis był świetny. Obiad wyszedł wyśmienity, mama mnie pochwaliła a tata oblizywał się ;)

Domowy hamburger

Tata kiedyś pokazał i jak robi się kotlety mielone. Tym sposobem na kolacje zaproponowalam rodzicom domowe hamburgery.

 Domowy hamburger
  • 500g mięso mielone wołowe
  • 3 łyzki bułka tartej
  • 1 cebula
  • pomidor
  • łyzeczka majonezu
  • do smaku pieprz
  • do smaku Sól
  • łyzka keczupu
  • jajko
  • łyzeczka oregano
  • łyzeczka musztardy
  • ogórki konserwowe .
  • do smaku papryka słodka .
  • 6 szt bułki do hamburgerów .
  • plastry sera zółtego.
 Mięso w misce wyrobic z jajkeim, drobno pokrojoną cebulą, bułką tartą, keczupem, majonezem, musztardą, solą, pieprzem, oregano, papryką. Uformować kotlety. Na patelni beztłuszczowej usmażyć kotlety. Bułki przygrzać na patelni. Spód posmarować keczupem, dać kawałki ogórka, pomidora, kotlet, ser, keczup, przykryć górą bułki. Gotowe. Oczywiście dodatki można zmieniać wg uznania. Wszystko wykonałam pod okiem mamy.

Kolacja była smaczna i dużo zdrowsza niż hamburgery z McDonalda. Następnym razem nie będę musiała już prosić mamy by zrobiła hamburgery na kolację.



Ciasto jogurtowe francuskiego przedszkolaka

Jest to ciasto, które weszło do kanonu zajęc w przedszkolach Francji i Nawarry. Ciasto pokazała mi mama a ja postanowiłam że skoro przedszkolaki potrafią to i ja spróbuję. Efekt poniżej. Zródło galeria potraw

 Ciasto jogurtowe francuskiego przedszkolaka
  • standardowy (150g) kubeczek jogurtu naturalnego niesłodzonego
  • 2 kubeczki cukru
  • 3 kubeczki mąki
  • 1 kubeczek oleju z pestek winogron (albo inny neutralny np Kujawski)
  • -Dodatkowo:
  • 3 jajka
  • proszek do pieczenia (11g)
  • cytryna
  • -lukier z cytryny i cukru pudru
Potrzebny jest standardowy (150g) kubeczek jogurtu naturalnego niesłodzonego. Jogurt wylać do miseczki, kubeczek umyć i osuszyć. Następnie odmierzyć: 2 kubeczki cukru, 3 kubeczki mąki, 1 kubeczek oleju.
Jajka roztrzepać, dodać cukier i ubijać aż masa będzie biała. Dodać olej, ciągle ubijając. Dodać skórkę otartą z cytryny, jogurt, przesianą mąkę i na koniec proszek do pieczenia. Dodałam jeszcze sok z 1/2 cytryny. Wszystko razem dobrze utrzeć, (wrzuciłam jeszcze czekaladowe twarde wiórki dekoracyjne) i wymieszałam łyżką, wlać do posmarowanej i wysypanej mąką foremki, (piekłam w tortownicy z kominem) piec 45 min na 190°C.
Gdy ostygnie wyjąć z formy i polukrować.

Takie ciasto kiedy uda sie to niezywykła radocha. Byłam przeszcześliwa, bo w końcu to było moje pierwsze ciasto i zapowiedziałam mamie,  że za tydzień robię powtórkę :) Pomoc mamy ograniczyła sie do wyciagniecia produktów, włączenia piecyka i nadzorowowania, szczególnie przy mikserze. Cała reszta to moje osobiste dzieło.