Dawno mnie tu nie było bo sami wiecie najpierw wakacje pełne zajęć i emocji, teraz szkoła więc mam straszne zaległości i muszę je nadrobić. Na pierwszy ogień idą ciasteczka które zrobiłam na letnie spotkanie blogerów przy grillu u Pani Uli z blogu Kuchnia na wzgórzu. Przepis zaczerpnęłam z blogu Abbry.
25 dag miękkiego masła
skórka starta z dwóch cytryn
10 dag cukru pudru
1 jajko
2 i 1/4 szklanki mąki
1 łyżka zimnej wody
lukier cytrynowy z soku z połówki cytryny i cukru pudru
Wszystkie składniki połączyć i zagnieść, dać do lodówki na pół godziny. Stolnice posypać mąką i ciasto rozwałkować na grubość około 4 m, co jakiś czas mocno podsypać mąką, bo ciasto klei się do stolnicy. Foremkami wycinać ciasteczka i układać na blasze na papierze do pieczenia w niedużych odstępach. Każdą partię piec około 7 min w temperaturze 190 C. Studzić na kratce i udekorować. Ja ciasteczka posmarowałam lukrem cytrynowym i cukierniczymi dekoracjami.
Kamilko Twoje ciasteczka są rewelacyjne...mam takie same foremki ale jeszcze ich nie używałam...muszę spróbować:-)
OdpowiedzUsuń