Dzisiaj w szkole mieliśmy klasowa wigilie. Byla to pierwsza taka Wigilia, na której zamiast ciastek, chipsów pojawiły się prawdziwe wigilijne potrawy. Kazdy z nas w domu miał coś przygotować: barszcz, uszka, makówki, pierniczki, ryby, napoje, dekoracje stołu. Mi razem z koleżanka do zrobienia przypadł piernik. Chciałam aby to było proste ciasto a jednocześnie niebanalne i takie który posmakuje klasie i nauczycielom. Razem z Michasia wybrałyśmy piernik z blogu Dorota smakuje. Zrobienie go było bardzo proste, szybkie i udał się znakomicie. W dodatku był pyszny i bardzo wszystkim smakował.
- 3 jajka
- 3 banany
- 2 szkl. mąki
- 1 szkl. cukru
- 1 szkl. oleju
- 2 łyżeczki kakao
- 2 łyżeczki mielonego cynamonu
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1 łyżeczka proszku dopieczenia
- 2 łyżeczki przyprawy do piernika
Banany kroimy w plasterki i obtaczamy w mące. Oddzielamy białka od żółtek Białka ubijamy na sztywno, następnie stopniowo dodajemy cukier i ubijamy dalej. Dodajemy żółtka i miksujemy razem na kogel mogel.
Do masy dodajemy przesianą mąkę, proszek do pieczenia, sodę, kakao, cynamon, przyprawę do piernika i olej. Mieszamy delikatnie, na koniec dodajemy banany i jeszcze raz wszystko mieszamy. Ciasto wylewamy do wyłożonej papierem keksówki ( użyłam 36x10cm). Pieczemy ok 60 min w 180 st, do tzw. suchego patyczka.
Mmmm z bananami musi być przepyszny! Świetny pomysł :) No i to zdjęcie, super dziewczyny! ;)
OdpowiedzUsuńDziekujemy :)
Usuń